zmiana paragrafów prawa młotek sędziowski

Nowelizacja kodeksu postępowania cywilnego 2023

W dniu 26 stycznia 2023 roku Sejm uchwalił nowelizację Kodeksu postępowania cywilnego oraz szeregu innych ustaw (Ustawa z dnia 26 stycznia 2023 r. o zmianie ustawy – Kodeks postępowania cywilnego oraz niektórych innych ustaw). Trudno byłoby jednym wpisem podsumować całą tę nowelizację, ponieważ zmienia ona, oprócz samego Kodeksu, w sumie kilkanaście różnych ustaw z kilku gałęzi prawa. W poniższym tekście skupimy się na dwóch reformach mających w zamierzeniu ustawodawcy odciążyć sądy okręgowe i wpłynąć tym samym na sprawność postępowania.

Zmiany w progu wartości przedmiotu sporu prawa majątkowego a jurysdykcje sądów

Istotną zmianą jest ta określona już w art. 1 ust. 1 noweli. Zgodnie z nią zmianie ulega art. 17 pkt 4 Kodeksu postępowania cywilnego, który reguluje właściwość sądów okręgowych na podstawie wartości praw majątkowych. Zgodnie z nowelizacją podwyższeniu ulega próg wartości przedmiotu sporu prawa majątkowego, od którego sprawa będzie należała do jurysdykcji sądów okręgowych. Dotychczas było to 75.000,00 zł, a nowelizacja podwyższa ten próg aż o 1/3, do 100.000,00 zł. Jednocześnie nowelizacja zmienia treść dalszej części przepisu art. 17 pkt 4, skreślając fragment ograniczający zasadę działania limitu o uzgodnienie treści księgi wieczystej z rzeczywistym stanem prawnym. Oznacza to, że limit obejmie też uzgodnienie treści księgi wieczystej z rzeczywistym stanem prawnym, a więc sceduje sprawy z tej dziedziny o wartości przedmiotu sporu niższej niż 100.000,00 zł na sądy rejonowe.

Regulacja dotycząca miejsc wnoszenia roszczeń o kredytach waloryzowanych

Jednak za szczególnie ciekawą regulację należy uznać art. 18 przedmiotowej nowelizacji. Zgodnie z tym przepisem w okresie 5 lat od dnia wejścia w życie niniejszego przepisu powództwo konsumenta o roszczenie związane z zawarciem umowy kredytu waloryzowanego, denominowanego lub indeksowanego do waluty innej niż waluta polska, w tym o ustalenie istnienia lub nieistnienia wynikającego z niej stosunku prawnego, o ustalenie bezskuteczności postanowień tej umowy lub o zwrot świadczeń związanych z jej zawarciem, wytacza się wyłącznie przed sąd, w którego okręgu zamieszkuje powód.

Przepis art. 18 dotyczy oczywiście spraw tzw. frankowych. Należy zaznaczyć, że dotychczas większość spraw frankowych, z całego kraju, kierowano do XXVIII Wydziału Cywilnego Sądu Okręgowego w Warszawie, zwanego popularnie sądem frankowym albo wydziałem frankowym. Sytuacja taka wynika z faktu, że zdecydowana większość banków ma swoją siedzibę w Warszawie, przez co podlega właściwości miejscowej właśnie tamtejszego Sądu Okręgowego. W Wydziale orzeka obecnie 22 sędziów, a na pierwszą rozprawę trzeba w tym momencie czekać minimum dwa lata. Ratio legis przepisu art. 18 jest więc jasne – odciążyć sąd frankowy. Gdyby udało się uchwalić nowelizację w zakładanym brzmieniu, przez 5 lat sprawy frankowe będą musiały być kierowane do sądów wedle miejsca zamieszkania powoda. Nowelizacja nie dotyczy spraw już zawisłych przed sądem frankowym, jednak w razie przelewu wierzytelności, a więc np. sprzedaży długu, ograniczenie będzie wiązało także nabywcę. Wszystko to wskazuje na bardzo mocną intencję ustawodawcy, by ograniczyć wpływ nowych spraw do sądu frankowego do niezbędnego minimum – czyli spraw od powodów zamieszkałych w okręgu sądu frankowego.

Względem obu nowelizacji nasuwają się pewne wątpliwości. Szczególnie pierwsza zmiana, pozornie szczęśliwie odciążająca sądy okręgowe, w istocie doprowadzi do dalszego paraliżu sądów rejonowych. O ile można jeszcze zrozumieć podwyższenie kwoty limitu wartości przedmiotu sporu, o tyle likwidacja ograniczenia o uzgodnienie treści księgi wieczystej z rzeczywistym stanem prawnym doprowadzi do zalania drobniejszymi sprawami sądów rejonowych. Drugą nowelizację należy ocenić o wiele bardziej pozytywnie ze względu na zaangażowanie większej liczby sędziów, choć nasuwa się wątpliwość, czy nowela ta nie ograniczy konsumentom prawa wyboru sądu.

W tym momencie projekt trafił do Senatu. Oczywiście trudno domniemywać, na jaki dokładnie ruch względem omawianej nowelizacji zdecyduje się Izba Wyższa, jednak pewne jest, że jeszcze wiele może się wydarzyć przed opublikowaniem ustawy.